„Sowy” nasze
pięcioletnie najstarsze
w przedszkolu głowy
niemal od pierwszego dnia września
zabrały się dziarsko
i bardzo ambitnie do pracy.
Ciocia Karolina ma grupę
indywidualistów
w każdym calu.
Do tej ekipy dołączyła koleżanka
z Ukrainy, która jeszcze co prawda
nie mówi po polsku,
ale wszyscy w Przedszkolu wspólnie
nad tym pracują.
Skupienie Starszaków w czasie
prac plastycznych
jest niesamowite,
a precyzji może im pozazdrościć
nie jeden rówieśnik.
Musimy
przyznać Drodzy Rodzice,
że Wasze Sówki skaczą,
śmieją się i malują wspaniale,
a do pakietu, a do pakietu dorzucają
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz