Pogoda jak na zamówienie + świetna grupa przedszkolaków = rewelacyjna impreza :)
Wczoraj wybraliśmy się do Nosselii aby wykorzystać piękną jesienną pogodę i na sportowo spędzić ten dzień. Co prawda święto pieczonego ziemniaka jest we wrześniu ale co stoi na przeszkodzie aby obejść go innego dnia? W Nosselii jak zawsze było co robić. Odwiedziliśmy zwierzaki, niektóre dały się nawet pogłaskać :), poza tym bawiliśmy się na placu zabaw, ciocie przygotowały mnóstwo tradycyjnych zabaw jak skakanie w workach, skoki przez szarfy, tory przeszkód, slalomy, przenoszenie ziemniaków w kubeczkach itd a na koniec zjedliśmy pyszną upieczoną kiełbaskę i ziemniaki z ogniska :) Było rewelacyjnie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz