Ostatni poranek przed przerwą wakacyjną,
-do sali Elfików zajrzał Pan Kleks.
Poranna pogawędka jak co dzień rano z Ciociami,
jak minęła nocka, czy wszyscy wyspani ?
Pan Kleks zapowiedział, że tuż po pięknie
zjedzonym śniadanku ruszamy na spacer :)
Elfy się nie dały i informacje o spacerze wyciągnęły ...
a gdy już wiedziały, że idą na lody szczęśliwe uściskały
Pana Kleksa i i zasiadły do stolików.
Pan Kleks zajrzał do wszystkich dzieci, a zaraz po śniadanku ...
wszyscy zebrali się pod Przedszkolem.
Po drodze dołączyło jeszcze dwóch kumpli.
Rozśpiewana ekipa ruszyła w miasto :)
Dyskusje, śmiech i świetne humorki,
nie zabrakło kulturki jak to przystało na
100% Przedszkolaka :)
Po pysznych lodach czas wracać do Przedszkola.
Przytulasy i buziaki na pożegnanie :):):)
Pan Kleks wrócił do Akademii,
a Przedszkolaki do zabawy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz