Na jednym z wakacyjnych spacerów
nasze najmłodsze Elfiki nazbierały dla Cioci Eli
przepięknych kwiatków... z których Ciocie
ułożyły letni bukiecik.
Elfiki weszły na saaaamą górę..
a Karol wręczył od wszystkich bukiecik,
robiąc naszej PANI DYREKTOR niezłą
niespodziankę.
Wszyscy wiedzą że z góry
bez niczego się nie wraca :)
Ciocia Ela poszperała w jednej z biurowych szafek
i znalazła słodkie cukierasy.
Schodząc z góry Karol zerknął na Krystka
i cichutko stwierdził:
- " Opłacało się."
:):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz