Jednego z czerwcowych poranków, zaraz po śniadanku
Elfy ruszyły na spacerek.
Na pobliskiej łące odbyła się
intensywna nauka
robienia mydlanych baniek :)
Oprócz baniek można było się wybiegać, wyśmiać
i powygłupiać.
Radocha z nowej umiejętności i
udanej bańki była nie do opisania :)
Po spacerze chwilka odpoczynku
Ciocie czytały nowe bajeczki,
a po nich pora na owocki.
nie obyło się bez zabawy, no i oczywiście ...
zajęć dydaktycznych.
Po zajęciach praca plastyczna
ziemniaczkowe stempelki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz