Do Naszych roześmianych Elfików jako pierwsza w 2013 roku
dołączyła rozkoszna blondyneczka o imieniu Zosia.
Adaptacja odbyła się bez najmniejszych problemów,
Zosia wkroczyła do grupy jak 100% Przedszkolak.
Nasz nowy Elfik każdego dnia uczy się zasad
życia przedszkolnego, na razie w grę wchodzi tylko i wyłącznie
zabawa oraz wszelkiego rodzaju imprezy
i związane z nimi przyjemności.
W zabawie na placu zabaw Zosia radzi sobie perfekcyjnie,
na ogół siada na pierwsze wolne sanki i cierpliwie czeka,
aż ktoś będzie ją ciągnął, jak kumple z grupy i Ciocie są zajęte,
to zawsze zaszczytu może dostąpić sama
Ciocia Dyrektor Ela, której serce Zosia już dawno skradła.
Zosia zajęła również miejsce w serduszku
Cioci Marty, Iwonki, Oli
oraz wszystkich Cioć z dołu.
I choć błękitne oczęta zlewają się z roześmianą buzią
cudnymi kolczykami i spineczką we włosach to...
Zośka w kasze nie da sobie dmuchać, wszystko negocjuje
i jak najlepiej potrafi sygnalizuje.
No cóż będziemy mieć w przyszłości pewną siebie
przebojową.....
najprawdopodobniej bizneswoman :)
Póki co przed poobiednią drzemką dla zmęczonych
Elfów są trzy miejsca na dwóch kolanach Cioci Oli.
Zmęczona przedpołudniowymi wrażeniami Zosieńka
zasypia w mgnieniu oka.
A popołudniu znowu rusza do zabawy...
Najczęściej z Michalinką, Mają i Maksymilianem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz