Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 14 grudnia 2010

Ptaszki zimą


Ptaszki zimą...


Codziennie rano, choć skrzypi mróz,
Na parapecie ptaszki są już,.
Gołąbek szary cukrówką zwany.
Oraz wróbelek jak malowany.


Siedzą cierpliwie czekając strawy, 
Bo ich gospodarz jest tak łaskawy,
Że z pustym brzuszkiem nie da im spać,
Ostatnią gotów kruszynę dać.
Dbajmy przy srogiej zimie o ptaki, 
By los ich nie był okrutny taki,
Gdy swoje wola napełnią jadłem,
Przyfruną potem zwiększonym stadem,


Śpiew zimą ptaków nas rozweseli,
Choć byśmy nawet w smutku tonęli,
Rada ta również dzieci dotyczy,
Bo każda pomoc zimą się liczy.




Róbcie karmniki szczerze doradzam,
Na każdy lepszy pomysł się zgadzam,
Gdy jadło będą miały ptaszyny,
Nie straszne będą im srogie zimy



Dziś 14 grudnia choć nie cała grupa,
ale w większości przedszkolaki dokarmiały nasze podwórkowe ptaszki...
 choc mróz był srogi, a policzki dzieci czerwoniutkie i zimne,
 dzieci chętnie spędziły krótką chwilkę na swieżym powietrzu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz