Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 28 września 2010

odwiedziny Pana Policjanta

Pan Policjant zajechał  policyjnym radiowozem auuuu....



przdszkolaki w skupieniu słuchały,
jak nasz gość opowiada o swojej pracy,



Zuzia  pokazywała  Panu Policjantowi
jak należy kierować ruchem drogowym.


Zaśpiewaliśmy piosenkę o sygnalizatorach drogowych.


I zaczeły się zabawy. Nasz gośc kierował ruchem,
 a przedszkolaki wykonywały jego polecenia.


Dzieci pytały, czy mimo pokazanego lizaka mogą jeszcze się bawic.
Przecież umówiliśmy się że lizak to czerwone światło,
a zabawa to przechodzenie przez jezdnię- tłumaczył cierpliwie Pan Policjant.


Najdłużej dyskutował Mikołaj, ale nic nie wywalczył.
Czerwone to Stop!!!!

 

Po zabawie nagroda- odznaka przedszkolaka, podobna do policyjnej "blachy".


Na koniec najciekawsze, zabawa w policyjnym radiowozie.
Bardzo dziękujemy za poświęcony nam czas!!!!

sobota, 25 września 2010

Pasowanie na przedszkolaka

Rzecz to wielka niesłychanie
Gdy się zostać ma przedszkolakiem
Wiele rzeczy trzeba wiedzieć
Wiele rzeczy trzeba umieć.

      
W ostatnim tygodniu między zabawą a nauką dzieci
 szlifowały teksty wierszyków i piosenek,
wszystko wychodziło nam świetnie. 
 Z uśmiechem na ustach przepięknie mówiły swoje kwestie.


Gdy nadszedł ten wielki dzień, chęć bycia u mam na kolanach
była dużo większa niż nasza część artystyczna


Na szczęście znalazła się gromadka odważnych przedszkolaków,
 która mimo wszystko pozostała by
śpiewać piosenki i recytować wierszyki

Powoli nasze przedszkolaki dołączały
do swoich  kolegów i koleżanek /brawo dla odważnych/


Z pomoca cioci, choć na pewno pod małą presją i w stresie,
 bo dzieci są dopiero PRZEDSZKOLAKAMI - slicznie recytowały

Po ślubowaniu, na ktorym dzieci przyrzekły:
-co dzień rano mieć buzię roześmianą
 -nie płakać, nie szlochać i panie mocno kochać
- zabawki szanować i dookoła wszystko porządkować
 -choć są jeszcze mali, zgodnie bawić sie w sali
 -no i nie sikać w galoty, bo z tym dużo roboty

Przyszedł czas na wręczenie DYPLOMÓW i pasowanie
 " Kalendarz dziś datę ważną wskazuje,
 bo pani dyrektor na przedszkolaków Was pasuje "

" Choć pod ciężarem lizaka się uginacie
wszystkim wyzwaniom w przedszkolu sprostacie
 Pania Dyrektor tu zapraszamy
 Dla pani specjalne zadanie mamy
 Chcemy poprosić o pasowanie
I prawdziwym przedszkolakiem niech każdy zostanie "




Radości i łez wzruszenia, nie brakowało...
jesteśmy dumni z naszych teraz juz
PRAWDZIWYCH PRZEDSZKOLAKÓW
 Nie możemy doczekać się następnego tygodnia
pełnego niespodzianek... w  przedszkolu pod fiolkami"
/wzruszona mama, siostra i babcia naszego Kubusia/

środa, 22 września 2010

odwiedziny Pani Jesieni

Otóż wrzesień, a więc jesień, gospodarze ręce w kieszeń...

a my ubieramy się i idziemy szukać jesieni


jest, jest!!! woła Mikołaj czekała  za naszym przedszkolem!


co ta Pani Jesień ma w koszyczku???...




ale skarby: kasztany, orzechy, grzyby,
kolorowe listki, jarzębina.....



Jak Ty się nazywasz - pyta Kamilka naszego Gościa ciągnąc go za rękę
Pani Jesień - odpowiada Pani Jesień
ale jak Ty się nazywasz - ponownie pyta Kamilka
Pani Jesień - odpowiada cierpliwie Pani Jesień
ale słyszysz jak Ty się nazywasz - pyta Kamilka
Pani Jesień - po raz trzeci odpowiada Pani Jesień
ciociu, ciociu Pani Jesień nie wie jak się nazywa - zdziwiona skarży się Kamilka



ale było fajnie na spacerze,
Pani Jesień wszystko nam wytłumaczyła
i pokazała pierwsze oznaki nadchodzącej pory roku




poniedziałek, 20 września 2010

święto ziemniaka w naszym przedszkolu

Pyry, kartofle, czy jak kto woli - ziemniaki, nam jest wszystko jedno,
ważne, że cudownie się bawiliśmy....
Nasze ciocie zaplanowały nam fajny dzień,
a i pogoda była super

Na rozgrzewkę ciocia Dorota schowała ziemniaki
w różnych miejscach naszego placu zabaw.
No i co ciociu znaleźliśmy wszystkie!!!!

huuurrrraaa znalazłam dwa cieszy się Kamilka


Klara z Kacperkiem też sprawdzili się w tym zadaniu


Niech ktoś spróbuje policzyc ziemniaki Kubusia i Nikolki...


Reszte ziemniaków niech sobie szukają starszaki,
ja się pobujam /to nasz słodki Mati/

Kolejny konkurs to slalom z ziemniakiem na łyżeczce


przedszkolaki szybciutko ustawiły się w kolejce
ciekawe kto wygra


Hania potraktowała zadanie poważnie


Kacper troszeczkę sobie pomagał,
ale nikt tego nie widział...

Kolejne zadanie, bardzo trudne,
to rzucanie ziemniakiem do celu


Kubusiowi się udało, brawo!

A w tym czasie......


Wujek Sławek i Kacper /nasz nowy przedszkolak/
przygotowywali ognisko dla dzieci ciekawe po co???


i wszystko jasne, będziemy jeśc pieczone ziemniaki




a wujek Sławek nie nadążył donosic

a na koniec troszeczkę sobie pośpiewaliśmy
ale fajny był dzień!!!

niedziela, 19 września 2010

Pawełek nasz nowy kolega

Majka Jeżowska spiewała
" Wszystkie dzieci nasze są: Kasia, Michael, Malgosia, John" ...
a do nas niedawno dołączył Pawełek,
 który wspaniale odnalazł się w naszym przedszkolu.

 


Pawełek trafił do grupy maluchów, uśmiech nie schodzi mu z buzi,
a jego samodzielnośc wszystkich zadziwia


 Już pierwszego dnia zakolegował się z Dominikiem,
są w tym samym wieku, więc nic dziwnego.
 Współpracują w czasie zajęc i świetnie się dogadują w czasie zabawy.
słoneczko świeci nam na buźki a to przecież
mnóstwo witaminki D której dzieci potrzebują



Pawełek małymi kroczkami poznaje wszystkich kolegów i koleżanki.
Hania  jest żywa i przebojowa, bardzo łatwo nawiazuje kontakty
 i wspaniale porozumiewa sie z Pawełkiem.
Jesteśmy dumni jak ciepło i serdecznie nasze dzieci przyjeły nowego przedszkolaka

piątek, 17 września 2010

Dzien Poezji

Witajcie ... w naszej bajce słoń zagra na fujarce ...

Poezja jest nieodzownym elementem życia każdej z pociech,
dlatego my wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych dzieci,
zorganizowaliśmy DZIEŃ POEZJI
 Dnia 13 września odwiedziła nas Ciocia Justynka,
 która w postaci WRÓŻKI przeczytała
dzieciom wiersze Fredry, Konopnickiej i Brzechwy.


Dzieci słuchały z ogromnym zaciekawieniem i zdziwieniem,
bo przecież każdy brzdąc lubi poezje i ciut magii



W nagrode za to jak grzecznie dzieci słuchały bajeczek,
         wróżka poczęstowała każdego
malca czekoladowym groszkiem                            
Ach ta nasza Ciocia Justynka...


Dzieci były tak zachwycone, że poprosiły WRÓŻKĘ,
żeby wyjęła z zaczarowanego pudełka kolejną bajeczkę
i jeszcze im poczytała


Ciociu Justynko! czy odwiedzisz nas jeszcze?...