Łączna liczba wyświetleń

środa, 29 grudnia 2010

Mikołaj w Przedszkolu "Pod Fiołkami"

Dziś w czasie zajęć dydaktycznych, .......... Ciocia Dorotka prowadziła już ostatnie w tym roku zajęcia na temat ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, w tym czasie reszta kadry przygotowywała dla dzieci niespodziankę.

Gdy trwały zajęcia,  za oknem, spacerkiem szedł sobie ŚWIĘTY MIKOŁAJ,
gapa z niego, patrzył się w niebo i nie zauważył, że spaceruje koło przedszkola.....

Przedszkolaki momentalnie były przy oknach i uderzając rączkami
 z całych sił krzyczały i machały do Świętego Mikołaja.
Zaprosiły Go do środka.



                                
Wiki  troszkę się wstydziła, ale prezent chętnie przyjęła, Kamilka jak zwykle zasypała naszego gościa tysiącem pytań.

Klarunia z gracją podeszła po prezent /to nasza gwiazda.../

Dominik ze spuszczonym wzrokiem, ale odważnie pomaszerował do Świetego Mikołaja...                                  
Mati niestety nie miał czasu... może za rok pogadamy!!!

Nikolka odebrala swój prezent w ekspresowym tempie.


 Kubuś powiedział cichutko /tylko dla Mikołaja/ piękny wierszyk







Niektórym przedszkolakom Mikołaj nie przypadł do gustu, no cóż Marta woli, żeby wchodził sobie nocką kominem






Kacper poszedł w ślady kolegi i również wyrecytował
wierszyk dla Mikołaja









O tym, że nasza Haniutka śpiewa i recytuje, chyba wszyscy wiemy .... Mikołaj też miał zaszczyt usłyszeć
rymowankę od Hani.....

Kacperek się wstydził, ale na szczęście mama była w pobliżu i troszkę pomogła.








 Mikołaj na kolanach u Świętego.
/spójrzcie na dumną mamę.../




 Malutka Zuzia z tego rozpędu zapomniałaby paczki, dobrze że ciocia Dorotka nad wszystkim czuwała




 Zuzia chwilkę pomyślała i wesoło z Mikołajem dyskutowała.......







Patryś udzielił kilku odpowiedzi ..... " skąd ten Mikołaj tyle wie?" - zastanawiał się Patryk






Od kilku dni mamy w naszym przedszkolu nowego kolegę
przedstawiamy Państwu Szymka.
Rozmowa z Mikołajem to nic strasznego!!!







Antoś złapał się za policzki, musiał chwilkę pomyśleć, kiedy Mikołaj tak pytał i pytał ....


Nasze bliźniaczki jak zwykle razem..... w końcu Święty Mikołaj ma dwa kolana, prawda ?

Dzieci zaprosiły Świętego Mikołaja na szarlotkę i coś ciepłego do picia, ale  nie miał czasu... zostało Mu jeszcze kilkoro dzieci do obdarowania w tym roku, więc ruszył w dalszą drogę.

***

Po odwiedzinach Mikołaja czekało na dzieci przepiękne przedstawienie
wystawione przez całą kadrę przedszkola "Pod Fiołkami" 
pt. " Historia Swiętego Mikołaja" dzieci mogły poznać legendę jak  Mikołaj stał się Świętym obdarowującym prezentami.




Ciocia Ela była narratorem




Wujek Sławek grał rolę biskupa



Ciocia Asia, Kasia, Dorotka i Kasia miały kilka różnych ról, często zmieniały stroje....

 

To co nam się najbardziej podobało, to uwaga, cisza i wspaniałe skupienie z jakim dzieci słuchały, były tak grzeczne, że byliśmy miło zaskoczeni.

***

Tańce i zabawa jest już tradycją naszych przedszkolaków, znalazł się więc czas
i dzisiejszego przedpołudnia, aby się troszkę poruszać :)


***



W tym roku przedszkolaki otrzymały od Świętego Mikołaja misie z akcji TVN "KUP MISIA",  ze sprzedaży których pieniążki posłużą na odnowienie
oddziału pediatrii w CENTRUM ZDROWIA DZIECKA,
oraz godzinny film "Pamiątka z przedszkola" z roku 2010.
Mamy nadzieję, że w ten sposób pokażemy Państwu choć namiastkę tego,
jak każdego dnia wygląda: nauka, rytmika, logopedia, gimnastyka, zabawa i przyjaźń między dziećmi w naszym przedszkolu.

Wrażenia związane ze Świętym Mikołajem zakończyliśmy tego dnia
świątecznym obiadkiem i zabawą do końca dnia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz