Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 31 października 2016

DYNIOŻARCIE "pod Fiołkami"- część II DEGUSTACJA.


"Pod Fiołkami" gotowanie + ekologiczna dynia
= WIELKIE DYNIOŻARCIE 🙂
Ciocia Ela Dyrektor posiała na terenie Szkoły
"Pod FIołkami" dynie (obok ziół i kwiatów),
które wydały obfity plon,
a że rosły bez żadnych nawozów
i wspomagaczy nie mogły nie zostać wykorzystane
w naszym corocznym dyniowym festiwalu.
Tym razem stały się główną pozycją
w naszym piątkowym
jadłospisie Każda grupa wylosowała jeden smak
i musiała przygotować danie z wykorzystaniem dyni.
Dzieci chętnie kroiły, ścierały, mieszały,
odmierzały składniki,
aby w efekcie uzyskać przepyszne potrawy.
Na pierwszy ogień poszła zupa-krem z dyni,
dalej były frytki dyniowe,
które zachwyciły podniebienia
od najmłodszego degustatora
po najstarszych
( i nawet nasza Pani Kasia
- specjalistka od kucharzenia
oceniła je jako wyśmienite).
Mieliśmy szczęście,
bo 2 grupy wylosowały coś słodkiego,
zatem na stole zagościło ciasto
dyniowo-czekoladowe
oraz ciasteczka dyniowe.
Mali kucharze po ciężkiej pracy zebrali się,
aby degustować, ocenić jakość potraw
i nacieszyć podniebienia w otoczeniu dyniowej scenerii.
Najwięksi szefowie kuchni nie powstydziliby się dań,
ale ich receptura będzie najpilniej strzeżoną
przez przedszkolaki tajemnicą.
To był bardzo smakowity dzień:)





































DYNIOŻARCIE "Pod Fiołkami" - część I KUCHCIKOWO


"Pod Fiołkami" gotowanie + ekologiczna dynia
= WIELKIE DYNIOŻARCIE 🙂
Ciocia Ela Dyrektor posiała na terenie Szkoły
"Pod FIołkami" dynie (obok ziół i kwiatów),
które wydały obfity plon,
a że rosły bez żadnych nawozów
i wspomagaczy nie mogły nie zostać wykorzystane
w naszym corocznym dyniowym festiwalu.
Tym razem stały się główną pozycją
w naszym piątkowym
jadłospisie Każda grupa wylosowała jeden smak
i musiała przygotować danie z wykorzystaniem dyni.
Dzieci chętnie kroiły, ścierały, mieszały,
odmierzały składniki,
aby w efekcie uzyskać przepyszne potrawy.
Na pierwszy ogień poszła zupa-krem z dyni,
dalej były frytki dyniowe,
które zachwyciły podniebienia
od najmłodszego degustatora
po najstarszych
( i nawet nasza Pani Kasia
- specjalistka od kucharzenia
oceniła je jako wyśmienite).
Mieliśmy szczęście,
bo 2 grupy wylosowały coś słodkiego,
zatem na stole zagościło ciasto
dyniowo-czekoladowe
oraz ciasteczka dyniowe.
Mali kucharze po ciężkiej pracy zebrali się,
aby degustować, ocenić jakość potraw
i nacieszyć podniebienia w otoczeniu dyniowej scenerii.
Najwięksi szefowie kuchni nie powstydziliby się dań,
ale ich receptura będzie najpilniej strzeżoną
przez przedszkolaki tajemnicą.
To był bardzo smakowity dzień:)