Z samego rana Ciocia Klaudia,
która jest odpowiedzialna za
PASOWANIE
( gdyż to jej Elfy w większości dołączyły do Przedszkola)
przygotowywała oraz poprawiała ostatnie szczegóły.
Tradycyjnie o 8.30 wszyscy zasiedli do śniadanka.
O 9.00 po śniadaniu wpadła do PRZEDSZKOLA,
Ciocia Monika nasza fizjoterapeutka, która prowadzi
przez trzy dni w tygodniu
gimnastykę indywidualną lub grupową.
W między czasie po śniadaniu w zerówce
u Sówek mądrych główek rozpoczęły się
zajęcia z ABECADŁA, gdzie przybył kolejny
gość, tym razem litera "R","r".
Motylom po śniadanku zawsze czyta
jedna z Cioć, druga wita swoje
przybyłe średniaczki.
Następnie jest chwilka na zabawę dowolną,
a po niej zajęcia dydaktyczne oraz dodatkowe.
W czasie, gdy wszyscy dziś się bawili,
Wiktor dzielnie pracował nad czymś wyjątkowym,
a dokładniej na serduszkami dla Łucji :)
U Elfików podobnie jak w pozostałych grupach
była chwilka na zabawę, a po niej zajęcia,
gry, zabawy, piosenki pokazywanki oraz rymowanki.
Między zabawą a zajęciami
oraz przed obiadkiem Elfy słuchają czytanej
przez Ciocię bajeczki.
Bartosz oraz Paulinka są już 100% Przedszkolakami,
naszemu nowemu Elfikowi towarzyszył
dziś absolwent przedszkola Kubuś :)
W Kolorowych Skarbach po śniadanku była
chwilka na zabawę, a po niej zajęcia dydaktyczne,
w między czasie Ciocia Monika zapraszała dzieci na
gimnastykę korekcyjną.
Gdy na dole trwały zajęcia, a w korytarzach PRZEDSZKOLA
słychać było: śpiew, instrumenty i rozśpiewane dzieci....
na górze
Ciocia Ela na bieżąco
"siedzieła w swoich papierkach" :)
Oprócz tego miała cudowną kontrol z sanepidu,
która jak zawsze poszła świetnie
oraz kilkoro gości, mimo, że Ciocia nie
obchodzi urodzin( w zamian świętuje imieniny 5 listopada)
to i tak nie obyło się bez wyjątkowych gości oraz prezentów.
W salach zajęcia, na górze goście, a w kuchni ....
na I danie szykowana była zupka warzywna,
na drugie ryż z jabłuszkiem, który Przedszkolaki uwielbiają,
a w piekarniku jak co dzień wspaniałe ciasto na podwieczorek.
Godz 11.00 to pora owocowa w naszym przedszkolu :)
W między czasie Ciocie planują
i fajnie współpracują :)
Elfy tradycyjnie odwiedził Marcelek :)
Kolorowe Skarbulki także zajadały się owockami :)
Po owocach Ciocie na ogół kończą
pracę związaną z zajęciami
np sortują czy wystawiają pracę Przedszkolaków,
dzieci chwilkę się bawią po czym ruszają
na spacer lub bawią się na przedszkolnym placu zabaw.
Sówki
Motylki
Elfiki
12.30 OBIADEK
Dyskusje ... opowieści.... niesamowite historie
towarzyszą w czasie obiadu,
nie brakuje uśmiechu i dobrego humoru.
Z dumą informujemy, że nie mamy niejadków,
a jak Przedszkolaki jak to Przedszkolaki grymaszą,
to Ciocie mają swoje tajne sposoby ,
aby miseczki i talerzyki były puste :)
Po obiedzie część dzieci rozeszła
się do swoich domków....
część ruszyła na naukę pływania do
Aqua Parku...
pozostałe maluszki, których rodzice troszkę bali się
puścić w chłodny jesienny dzień
ucięły sobie poobiednią drzemkę
Niebawem pojawi się kolejny post z nauki pływania :)
Zapraszamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz