Po wycieczce w CENTRUM KOPERNIKA
przyszła kolej na kolejne atrakcje z
okazji DNIA DZIECKA.
Na początek akcja strażacka !!!!
Strażak Arek syn cioci Eli i wujka Sławka
ogłosił alarm pod przedszkolem.
Śmiechu było co nie miara,
a Przedszkolaki ubierały się
w niesamowitym tempie.
Tak więc gdy znaleźliśmy się na dworze ...
Starszaki przyszłe szkolniaki ostały rozkaz
zapakowania się do wozu strażackiego.
Pozostałe młodsze grupy ruszyły spacerkiem.
Wóz był pełny, więc STRAŻAK Andrzej podróżował
na zewnątrz.
Przejażdżka wozem strażackim okazała się
super frajdą.
Z wizytą wpadła również Ciocia Anetka
z maleńkim Marcelem,
który początek imprezy jak to przystało
na niemowlaka przespał.
Był więc sprzęt, opowieści i poważna edukacja
na przedszkolnym poziomie.
Tego dnia odwiedził nas także malutki Miłosz,
który wraz z mamą przyszedł zapisać się do Przedszkola,
nasz przyszły nowy Przedszkolak korzystając
z okazji spędził z nami chwilkę.
Ojjj sporo pytań zadawał nam strażak Arek,
a w odpowiedziach
przeplatała się przedszkolna wiedza z fantazją.
W wozie zasiadła również ciocia Ela Dyrektor :)
Był także strój jak to nazwały najmłodsze Elfy
"UFOLUDKA"
Oprócz teorii była także uwielbiana przez
dzieci praktyka, a nic nie rozbawia lepiej
jak polewanie Cioci Paulinki :)
Zadaniem Przedszkolaków było
przewrócenie słupka
pod ciśnieniem wozy z węża.
W czasie gdy Przedszkolaki brykały między wozem strażackim a
strażakami, zajechał wujek Łukasz,
tak więc frajdą okazał się także jego
"szybki ścigacz", ale o tym w kolejnym poście.
Zapraszamy :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz