Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 14 października 2013

Wizyta Cioci Eli u Cioci Paulinki w Szwecji.


Cały zeszły tydzień Ciocia Ela spędziła
w Szwecji u Cioci Paulinki.


Zwiedzała najbliższą okolicę, 
bo już dłuższy czas nie była u swoich dzieci.




Była mega partyjka w warcaby...


i kilka okazów cudownych grzybów.


Ale przede wszystkim 
SPACERY !!!



spacery i radość z pięknej jesieni.




Ciocia Paulinka jest ekspertem w najróżniejszych koktajlach,
serwowała więc co dzień rano swoje mikstury pełne witamin.


Na obiadki było dietetycznie i morsko...


wujek Łukasz przyrządził złowionego przez siebie pstrąga.


Ciocia zwiedzała okolicę sprawdzając, które domki
nowo pobudowane przybyły.


zwiedziła też przedszkole w którym obecnie pracuje
Ciocia Paulinka.



Wieczorami jeździła  odebrać wujka Łukasza 
z pracy.


Dom u Cioci Paulinki i wujka Łukasza zawsze jest
pełen gości, przewijają się przez niego
znajomi z Polski.


od najmłodszych dopiero co narodzonych po tych starszych.


Ciocia Ela Dyrektor jak prawdziwa DYREKTOR
nie zapomniała o swoich Przedszkolakach,
wujek Sławek w ostatniej chwili zmuszony był 
zamówić dodatkowy bagaż.

Wycieraczki, używane w czasie zajęć zostaną
zamienione na piękne kolorowe podkładki.


W piątek były już zrobione zakupy na
14 października, każda z Cioć w naszym Przedszkolu
otrzymała upominek z za Bałtyku.


Ciocia zagościła w  serduchu PASTORA,
świetnie znanemu wszystkim Przedszkolakom.


Spacerów i przejażdżek nie było końca.


Wszystko co dobre szybko się kończy
i choć Cioci Paulince było smutno,
a i .... 

Pastor podejrzewał co się dzieje,
 gdyż gryzł torbę jak nigdy,
trzeba było wracać do Polski .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz