Kto był grzeczny? no kto?
Fiołkowe dzieci z całą pewnością
były baaardzo grzeczne,
bo nie dość, że przyszedł do nich Mikołaj,
to chwilkę wcześniej odwiedził je
jego najlepszy kumpel…
„gamoniowaty” Elf Eustachy.
Gry, konkursy, zabawy, śpiew,
a na nawet czary to atrakcje ,
które szalony i wesoły Eustachy
zafundował naszym
przedszkolakom oraz uczniom.
Po wspólnie spędzonym czasie
„Pod Fiołkami” wymknął się kominem
w celu poszukiwania Mikołaja,
Ale o tym opowiemy w kolejnym poście.
Serdecznie zapraszamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz