Hip hip hura...hip hip hura
swoje 5 urodzinki świętował najstarszy
stażem przedszkolak MAKSYMILIAN.
Maks rozpoczął swoją fiołkową przygodę
jako niemowlak, dziś jest dumnym
Motylem od dawna "zakochanym"
w Zuzi.
Ogromny TORT
z mnóstwem ulubionych postaci,
życzenia, buziaki, pomyślane marzenie,
zdmuchnięcie świeczki,
głośno odśpiewane "STO LAT",
prezent niespodzianka,
wspólne fotografowanie
to tylko kilka punktów częśći oficjalnej.
Po niej przyszła chwilka na
PRZYJĘCIE URODZINOWE,
na które do Motyli oczywiście
został zaproszony młodszy brat
Aleksander z Elfików.
Tort powędrował kolejno do wszystkich sal,
a u Motyli rozpoczęła się impreza
urodzinowa Maksymilina.
Ciocia Elwelinka poprowadziła
zabawy i szaleństwa,
była oczywiście głośna muzyka, tańce,
szaleństwa i brykańce.
Maksowi życzymy jeszcze raz
wszystkiego naj, naj, najlepszego
a Państwa zapraszamy do obejrzenia
kilku zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz