W środę 10 grudnia wybraliśmy się
na mikołajkową wycieczkę, była to pierwsza
tak późna wyprawa ale ......... Przedszkolakom
to absolutnie nie przeszkadzało.
LABIRYNT świątecznych ŚWIATEŁEK,
to miejsce bajeczne.... magiczne i świąteczne,
przyjemnością było zabranie dzieci
w świat fantazji.
Wrażenia są nie do opisania,
a najśmieszniejsze jest to, że pomimo
późnego powrotu do Nasielska (20.30)
dzieci zdziwione były, że Ciocia Ela nie zaprasza
ich na podwieczorek do PRZEDSZKOLA...
Nikt nie mógł być oczywiście głodny,
bo w czasie wycieczkowego posiłku
zostało zjedzone ponad 70 kanapek
i kilka kilo owoców, no ale w końcu
po każdej wcześniejszej
wycieczce był podwieczorek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz