U Maluszków tłusty czwartek, co by nie było za tłusto i za ciężko, został rozłożony na 2 dni. Dziś zjedliśmy pączusie i zielone ciasto, którym podzieliły się Elfiki oraz posłuchaliśmy, jak w języku angielskim brzmią wszystkie te tajemnicze produkty typu: drożdże, mąka, marmolada, jajka czy mleko. Jutro natomiast - dzień sensoplastyczny czyli masy.... Ale nie takie zwykłe masy. Będą masy z kisielu, krówkowe, czekoladowe, lukrowe, ogólnie kolorowe i przyjemne do mamlania, gniecenia i ściskania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz