Na caaaałej mapie świata,
nie znajdziecie drugiej takiej ekipy
jak nasza przedszkolna "SMERFIATA".
Jeszcze wszyscy dobrze nie mówią,
a już śpiewają i kolory po angielsku poznają,
Tańczą, brykają, z pluszakami pląsają,
do zdjęć jak nikt inny pozują, coraz częściej się uśmiechają.
Dobór znaczków był także wyjątkowy
i mocno nietypowy.
Jasiek ma przyjaciela ŻÓŁWIKA,
nie mógł więc dostać krecika,
na szafeczce zagościła postać ta sama,
ucieszył się nie tylko Jaś, ale i mama.
Marcel jakiś specjalnych życzeń nie składał,
ale rodzice LEGIĘ uwielbiają,
to niech na szafeczce Marcelka też mają...
Na spacerach nasze Smerfy dumnie wszystkich witają,
machając rączkami znajomych pozdrawiają,
Jedni maszerują, inni w swym fiołkowym
pojeździe podróżują :):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz