Ostatnim gościem w Przedszkolu po
PRZEDSTAWIENIU TEATRALNYM,
wizycie Dobrej Czarownicy, Kucharza Zygmunta, Clowna,
Baletnicy, Sportowcu i Szalonym Naukowcu
był MALARZ z Francji ( Ciocia Marta)
Malarz podzielił dzieci na kilka grup i poprosił o odrysowanie swoich
dłoni oraz ozdobienie ich.
Motylki były w najliczniejszym komplecie, więc podzieliły
się na dwie grupy.
Zaraz koło nich zasiadły Elfy
Koło Elfików pracowały Zwierzaczki Starszaczki.
Pora na podwinięcie rękawów
i zabranie się do pracy.
Najpierw obserwujemy Ciocię, a następnie ją naśladujemy.
Jak się zmęczymy to można się troszkę położyć
i rysować w dowolnej pozycji leżącej :)
Wszyscy pięknie rysowali !!!
Plan Balu Karnawałowego był bardzo napięty,
Ciocie miały sporo pracy, więc w fotografowaniu
tego dnia pomogła Nam mama Wiktora.
Świetnie było na ostatkach....
na koniec, kilka minut przed obiadkiem...
trzeba było się troszkę wyciszyć,
więc Ciocia Wiola przeczytała bajkę
Jedni słuchali...
a inni tak jak Lenka dyskutowali z wujkiem,
To była pierwsza tak dużo impreza Lenki, więc
zrozumiałe jest, że wolała na razie poobserwować.
Na szczęście oprócz Cioć dbała o Lenkę Nasza Zosia
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz