Wakacje ruszyły pełną parą, ostatnio tyle się działo,
że nie wiadomo od czego zacząć....
że nie wiadomo od czego zacząć....
Poniedziałkowy poranek nie był zbyt ładny,słoneczko nie świeciło,
za oknem padał deszczyk, a do Naszego przedszkola przychodziły zaspane buźki,
jak na pierwszy dzień wakacji było zbyt ponuro....
za oknem padał deszczyk, a do Naszego przedszkola przychodziły zaspane buźki,
jak na pierwszy dzień wakacji było zbyt ponuro....
Czas się więc troszkę rozruszać
Poranna gimnastyka to świetny pomysł :):):)
Za oknem leje, a my tańczymy, ćwiczymy, śpiewamy, brykamy
***
Zanim zaczęliśmy TYDZIEŃ pt. " Zwierzęta w zagrodzie"
Ciocia odbyła z dziećmi pogadankę na temat zwierząt, ich nazw, wyglądu,
domku, jedzonka i tego co lubią
Nastepnie Ciocie puszczały dżwięki jakie wydają zwierzątka,
zadaniem dzieci było odgadnięcie jakie to zwierzątko.
Kolejna zabawa polegała na odwróceniu ról, dzieci słyszały
nazwę zwierzątka i musiały wydać dźwięk.
Na zdjęciu Nikolka woła : * Bebebebebebe*
Mała Zuzia zgadła kolejne zwierzątko ...
***
Po zabawie z dzwiękami była
praca w grupach.
Zadaniem dzieci w parach było układanie puzzli.
Można było układać od razu razem, lub podzielić się połową puzzli
Technika była dowolna, liczyła się współpraca i efekt.
Każdej grupie dzieci wyszło oczywiście
ZWIERZĄTKO Z ZAGRODY.
Na końcu dwie małe Zuzie otrzymały kaczkę.
***
Pogoda nie pozwoliła Nam w poniedziałek na realizację zajęć
na dworku, malowanie zagrody odbyło się więc w przedszkolu
Maja i Zuzia :)
***
Następnie czas na zagadki
Np. Ma cztery nóżki, długie uszka i je marchewkę...
wiecie Państwo kto to ?
bo przedszkolaki oczywiście nie mają z odgadnięciem
najmniejszego problemu
***
Przed obiadkiem i popołudniową drzemką czas na naukę nowej piosenki
" Kaczor Donald farmę miał ija ija ja"
Część rozśpiewanych dzieci poszła po obiadku do domku,
część zasnęła, myśląc pewnie o zwierzątkach w zagrodzie,
a część słuchała bajeczki zgodnej z tematyką :)
***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz